Jak to ściągnąć ?

[Jareczek71]

Tomek,

Dzieki wielkie za pomoc, widze ze masz ten sam silnik co ja i masz LPG. Mam teraz 150 kkm i roznierz chce zainstalowac gaz. Jak CI sie sprawuje - jaka masz instalacje? Generalnie - jestes zadowolony?

[LIFE]

Jak to ściągnąć ?

Muszę poprawić robotę po "profesjonalnym" zakładzie car audio-rygiel od strony kierowcy nie otwiera się do końca i czasami drzwi się blokują.
Mam prośbę o pomoc, powiedzcie mi jak ściągnąć boczek drzwi. W szczególności chodzi mi o zaznaczone na czerwono elementy

[sebo]

to sie poprostu wyciąga nie ma tam zadnych srób itp.

[LIFE]

A więc to jest na wcisk ?
Wystarczy podważyc i wyjdzie ?

[Emil]

Oba zaznaczone elementy sa na zatrzaskach, wiec musisz jakims plaskim srubokretem delikatnie podwazyc. Jesli chcesz zdjac boczek z drzwi, po wyciagnieciu konsoli z przyciskami opuszczania szyb, bedziesz widzial 3 duze sruby które wkretakiem krzyzakowym wykrecisz. Nastepnie wszystkie male wkrety wokól boczka. W drzwiach od strony pasazera, zdejmujesz najpierw oslonke raczki - tam beda 2 duze sruby, ktore tez wykrecisz krzyzakiem.

[Samiec]

Sterowanie lusterek jest na jednej srubie pod klamka . W konsoli z przyciskami trzeba jeszcze wyjac(podwadzic) ta gumowa roczke ,jak bys tego jeszcze nie zrobil Podejrzewam ,ze za malo maty wycieli na rygiel ,ja tak zrobilem w prawych drzwiach ops: i drzwi otwieraly sie na 2 pociagniecia klamka i rygiel nie pracowal jak trzeba .

[LIFE]

OK. No to wszystko już wiem, wielkie dzięki za porady i informacje.
Pora zabrać się do pracy... :szeroki_usmiech

No i udało mi się ściągnąć boczek drzwi, to zobaczyłem to "fuszera"
Mata odłazi w miejscu gdzie przechodzą kable widać ogólny pośpiech w układaniu maty.
Muszę to poprawić sam ale to trzeba zrobić od zera, zerwać wszystko i położyć jeszcze raz, nienawidzę po kimś poprawiać :twisted:
Rygiel działa poprawnie, nie zacina się, czyli operacja się udała.
Jeszcze raz dzięki za info nt. demontażu boczka. k

[Samiec]

Czyli jednak ciesze sie ze wygluszalem sam ,wyszlo tanio i wiem co mam w drzwiach :diabelski_usmiech ,jak ktoras mata np. odpadnie to nie bede mial do nikogo pretensji i sam sobie to poprawie :szeroki_usmiech

[LIFE]

Czyli jednak ciesze sie ze wygluszalem sam ,wyszlo tanio i wiem co mam w drzwiach ,jak ktoras mata np. odpadnie to nie bede mial do nikogo pretensji i sam sobie to poprawie

Dokładnie tak, jak coś spieprzysz to wiadomo co. Poza tym wiesz do kogo masz pretensje. Planuję ściągnąć te maty, które są i założyc po mojemu.
Nie lubię fuszerki.